Bez kategorii

Ks. Franciszek Blachnicki na zakończenie Tygodnia Trzeźwości

(Słowa pochodzą z ,,KAZAŃ TRZEŹWOŚCIOWYCH” , Lublin 1971, s. 15-16)

  1. Zakończyliśmy tydzień trzeźwości i oto teraz po raz ostatni stoję przed wami, aby poprosić was o złożenie przyrzeczenia całkowitego wyrzeczenia się alkoholu.
  2. Słyszę głosy sprzeciwu: ,,za dużo ten ksiądz od nas wymaga. Mam prawo wypić czasem kielich wina, mam prawo ugasić pragnienie szklanką piwa. Tego nikt mi zabronić nie może. Zresztą nie jestem alkoholikiem, nie zagraża mi wpadnięcie w nałóg, mnie abstynencja nie jest potrzebna”.
  3. Tak masz prawo do tego, nikt temu nie przeczy. Nie zgrzesz, jeżeli umiarkowanie będziesz używał od czasu do czasu wina lub piwa.
    Ale ja nie przemawiam do Ciebie w imię prawa, ja niczego nie żądam, niczego nie nakazuję, ani nie zakazuję.
    Ja przemawiam w imię miłości, ja tylko proszę. Miłość nie pyta o prawa, miłość się ofiaruje i szuka ofiar. Bez ofiary nie ma ratunku.
  4. Proszę cię więc w imieniu twoich nieszczęśliwych braci, pijaków, w imię nieszczęśliwych dzieci i żon. Czy jest ci obojętny ich los. Czy im nie podasz ręki?
  5. Proszę cię w imieniu narodu, poniżonego, upodlonego w pijaństwie, zagrożonego w swoim biologicznym istnieniu, nad którym unosi się potworne widmo butelki – ruiny, którego trzyma w swych butelkowych mackach potworny pająk – alkohol wysysając zeń życie.
  6. Proszę Cię w imieniu twojej Matki i Królowej. Jej Jasnogórskie zranione oblicze jest smutne, ono widzi naród swych dzieci zalany potopem grzechu stokroć gorszym od szwedzkiego sprzed 300 lat. Ona płacze nad swymi dziećmi. Ona płacze jak biblijna Hagar nad swoim synem Ismaelem na pustyni. ,,Nie mogę patrzeć, jak umiera mój syn.”
    Czy obojętny ci jest płacz matki, czy nie wzruszy się Jej prośba o modlitwę i ofiarę.
  7. Wreszcie prosi Pan Jezus – wystawiony tu w Najświętszym Sakramencie.
    Zwraca się do Ciebie z zapytaniem: ,,Czy miłujesz mnie”?. Jeżeli tak, to wyrzeknij się grzechu. Wyrzeknij się pijaństwa.
    Jezus pyta mnie po raz drugi: ,,Czy miłujesz mnie”?
    Nie tylko wyrzeknij się grzechu pijaństwa, ale nikogo do picia nie namawiaj, nie zmuszaj, nie zachęcaj. Ale jeszcze po raz trzeci pyta mnie Jezus: Katoliku, Polaku, czy miłujesz mnie więcej niż inni? To złóż ofiarę całkowitego wyrzeczenia się alkoholu, stań się abstynentem, a przez to narzędziem w rękach Niepokalanej, do zwalczenia, plagi pijaństwa. AMEN

U.K.P.P.i W – Katowice

C-11

Może cię zainteresować

    Nasza strona korzysta z plików cookies. Czytaj więcej
    Akceptuj