WSTĘP
Przeżywamy 56. Tydzień Modlitw o Trzeźwość Narodu. W tym tygodniu rozpoczynamy Wielki Post, czas wielkiej zadumy i przeżywania Męki naszego Pana Jezusa Chrystusa.
Stajemy pod Krzyżem umęczonego grzechami i zniewoleniami naszego narodu Jezusa Chrystusa, naszego Pana, który cierpi tak ciężkie katusze za nasze grzechy, w tym za grzechy spowodowane nadużywaniem alkoholu. Panie, wraz z Maryją prosimy przebacz nam i przyjmij naszą modlitwę podczas Drogi Krzyżowej. Cierpimy wraz z Tobą o Jezu, wiemy, że tylu ludzi oddaliło się od Ciebie poprzez nałogi i zniewolenia, że tylu ludzi potrzebuje Twojej interwencji i łaski. Prosimy o nią. W cierpieniu idziemy wraz z Tobą na VIA DOLOROSA aż po Golgotę z nadzieją, że spojrzysz na tylu naszych braci uwikłanych, będących w uzależnieniu. Droga Krzyżowa, w którą wyruszamy jest naszym aktem przyznania, że dobrowolnie niesiemy krzyż z Tobą, prosząc o zbawienie dusz zagubionych przez alkohol, narkotyki, hazard, pornografię i tyle jeszcze innych zniewoleń. Panie zmiłuj się nad naszym narodem, zmiłuj się nad nami.
I
Jezus na śmierć skazany
Polacy piją dzisiaj alkohol w większych ilościach, niż w poprzednich latach. W naszej Ojczyźnie jest prawie milion osób codziennie sięgających szkodliwie po alkohol, będąc od niego uzależnionym. Kolejne kilka milionów pije w sposób ryzykowny i szkodliwy. Te liczby wskazują wyraźnie na to, że alkoholizm jest polską plagą narodową, która degraduje i wyniszcza moralnie całe społeczeństwo. Dzisiejsza Droga Krzyżowa podejmowana jest w intencji pokonania naszego narodowego nałogu, w intencji trzeźwości polskiego narodu, w intencji wszystkich osób uzależnionych i ich rodzin.
Prosimy o dar świadomości narodowej i dobre wychowanie dzieci i młodzieży, o uświadomienie, jak szkodliwe są używki, jak bardzo alkoholizm degraduje i dziesiątkuje moralnie kolejne pokolenia Polaków. Prosimy o otrzeźwienie.
Zmiłuj się nad nami Panie.
II
Jezus bierze krzyż na swoje ramiona
„Zbyt wysoka jest stawka! Trzeba tutaj iść pod prąd! Pod prąd społecznego nawyku i płytkiej opinii. Pod prąd ludzkiej słabości. Pod prąd źle rozumianej „wolności”. Wolność nie została człowiekowi dana przez Stwórcę do tego, ażeby niszczył siebie i drugich” (Jan Paweł II, Jasna Góra – 12.06.1987).
„Bądźcie trzeźwi! Czuwajcie! Przeciwnik wasz, diabeł, jak lew ryczący krąży szukając kogo pożreć”, (1 P 5,8). I my podejmujemy krzyż za naszych braci zniewolonych nałogami, podejmujemy z Jezusem Drogę Krzyżową, drogę męki wraz z Nim dla tych braci, którzy bardzo potrzebują naszego wysiłku duchowego, którzy sami nie mogą się wyzwolić. Dar pokuty, modlitwy w Krucjacie Wyzwolenia Człowieka jest dobrowolnym darem miłości, poświęcenia na rzecz uświęcenia zniewolonych nałogami.
Panie zmiłuj się nad nami.
III
Jezus upada pierwszy raz pod krzyżem
Trzeźwość nie jest przede wszystkim skutkiem silnej woli człowieka i trwania w takim postanowieniu. „Człowiek sam z siebie nie jest zdolny do powściągliwości. Mniemałem, że do powściągliwości człowiek jest zdolny o własnych siłach, a ja w sobie tych sił nie dostrzegłem. Głupiec, nie wiedziałem, że – jak napisano – nikt nie może być powściągliwy, jeśli Ty mu tego nie udzielisz” (św. Augustyn).
Panie naucz nas powściągliwości i uchroń nas od upadków i grzeszności popadania w nałogi. Prosimy o zdolność odmawiania sobie wszystkiego tego, co szkodliwe i co uwłacza ludzkiej godności.
Panie zmiłuj się nad nami.
IV
Jezus spotyka swoją Matkę
Jedynym w Polsce uznanym przez Stolicę Apostolską miejscem objawień Maryjnych jest Gietrzwałd. Matka Boża, która objawiła się w Gietrzwałdzie prosiła między innymi o trzeźwość Polaków. Mówiła do polskich dziewczynek w naszym polskim języku, chociaż dookoła rozbrzmiewał w zaborze pruskim język niemiecki. To Maryja podniosła nas na duchu, dodała nadziei, przypomniała o modlitwie przez Różaniec, pomaga przetrwać, przypomina o wadach, które przeszkadzają nam w utrzymaniu ludzkiej godności i w obronie spraw Narodu.
Maryjo – jesteś opiekunką i królową polskiego Narodu. Dziękujemy Ci za to i prosimy, byś pomogła nam zwalczyć wszystkie wady narodowe, zniewolenia i nałogi, które dotykają Polaków.
Panie zmiłuj się nad nami
V
Szymon z Cyreny pomaga nieść krzyż
Osobom uzależnionym pomagają ośrodki, specjaliści. To właśnie tam ludzie uzależnieni mogą podjąć terapię, detoks. Okazuje się, że takich ośrodków jest wciąż za mało, że za mało inwestuje się w profilaktykę i leczenie osób uzależnionych. Jak trudno dzisiaj skierować osobę uzależnioną od alkoholu, narkotyków, hazardu, pornografii na leczenie. Już od najmłodszych lat powinno kreować się postawę życia w zdrowiu fizycznym i psychicznym. Potrzebne jest uświadomienie, że leczenie nałogu jest w wielu wypadkach niemożliwe, że człowiek w nałogu jest obciążeniem dla życia, dla rodziny, dla budżetu domowego i państwowego. Podatki ze sprzedaży alkoholu nie pokrywają skutków plagi narodowej, jaką jest alkoholizm. Potrzebne jest uświadomienie, że każdy człowiek, nawet ten tkwiący w nałogu, jest tak drogi i cenny, jak perła, że potrzebuje pomocy i wsparcia. Trudno nam podjąć trud modlitwy i pokuty za osoby pijane, będące na samym dnie, w rynsztoku. A jednak jest to piękny dar miłości – Krucjata Wyzwolenia Człowieka jest takim darem. Obejmuje ona wszystkich zniewolonych nałogami modlitwą, dobrowolną abstynencją od alkoholu.
Panie, pomóż nam Polakom wyzwolić się z narodowej plagi pijaństwa. Daj nam opamiętanie i tak potrzebne środki na leczenie, na terapię uzależnionych, daj także uczciwych i Bożych specjalistów, lekarzy, ludzi zaangażowanych w walkę z nałogiem.
Panie zmiłuj się nad nami.
VI
Weronika ociera twarz Chrystusowi
Krucjata Wyzwolenia Człowieka jest ekstremalnym panaceum na walkę z alkoholizmem. Jest ruchem radykalnym, bo z miłości. Jest darem osób, które świadomie podejmują starania bez przemocy o pokonanie nałogu u tych, którzy się po ludzku pogubili. Jest pięknym dziełem miłosierdzia, aktem odwagi i poświęcenia się dla osób, o których często już nikt więcej dobrze nie myśli i nie chce pamiętać, bo jak tu myśleć pozytywnie o kimś, kto ciągle chodzi pijany, kto powoduje burdy, bijatyki, kto bije członków swojej rodziny. Krucjata Wyzwolenia Człowieka jest dziełem Bożego miłosierdzia, ostatnią szansą, bo modlitwa, pokuta i jałmużna w intencji uzależnionych kruszy wszelkie zło, choć za życia może być to niewidoczne. Może i ty odczytasz w sobie ten dar, oddania siebie w Krucjacie Wyzwolenia Człowieka za ludzi uzależnionych. Krucjata Wyzwolenia Człowieka jest jak oddanie krwi do operacji, jak kroplówka z lekiem dla ratowania życia ludzkiego nie tylko na teraz, ale i na życie wieczne. Może jest ktoś, komu jak św. Weronika, możesz otrzeć twarz, możesz pomóc i wesprzeć.
Prosimy Ciebie Boże, by jak najwięcej ludzi zechciało podjąć dzieło miłosierdzia, dzieło Krucjaty Wyzwolenia Człowieka.
Panie zmiłuj się nad nami.
VII
Jezus upada pod krzyżem drugi raz
Człowiek uzależniony sam nie dokona zmiany w sposobie myślenia. W tym przypadku niezbędna jest interwencja z zewnątrz. Przyjaciele, ludzie bliscy – z pomocą specjalistów – mogą dokonać rachunku zysków i strat, pokazując jednocześnie drogę do odzyskania trzeźwości.
Panie, pomóż tak wielu zagubionym w nałogach ludziom odnaleźć drogę do wytrzeźwienia i pełnej świadomej relacji z Bogiem i ludźmi. Pomóż tak wielu uzależnionym powrócić do rodziny, pogodzić się z nimi, pomóż by znaleźli się na powrót w pracy, w domu, by wrócili do społeczeństwa, do wspólnoty Kościoła.
Panie zmiłuj się nad nami.
VIII
Jezus pociesza płaczące niewiasty
Jednym z fundamentalnych warunków szczęśliwego życia człowieka jest trzeźwość. Jedynie ludzie trzeźwi mogą realizować swoje najpiękniejsze marzenia o miłości i radości, o życiu w harmonii z Bogiem, z samym sobą i z bliźnimi, o założeniu trwałej i szczęśliwej rodziny czy o byciu błogosławionym darem dla innych, jako kapłani, czy siostry zakonne, jako mężowie, żony, obywatele, pracownicy. Jedynie ludzie trzeźwi są w stanie żyć w wolności dzieci Bożych, w wolności do dobra i do stawania się świętymi, czyli coraz bardziej podobnymi do samego Boga.
Panie pozwól nam dobrze realizować się w naszym życiowym powołaniu, pomóż nam poznać, czym jest Boża radość, jak żyć w miłości, jak być dobrymi, serdecznymi, jak kochać, jak być szczęśliwymi, jak być dziećmi Bożymi.
Panie zmiłuj się nad nami.
IX
Jezus upada trzeci raz
Po to, by oderwać się od nałogu, trzeba z całą szczerością dokładnie przyjrzeć się drodze, która doprowadziła na dno. Dostrzeże się wtedy swoje mniejsze i większe zaniedbania, pozrywane więzi z ludźmi i z Bogiem, krzywdy wyrządzone innym. Trzeba przyjrzeć się prawdzie o piciu i skrywanych kosztach uzależnienia. Poznaje się własne samousprawiedliwienia, obarczanie innych winą za własne uczucia i czyny oraz niepowodzenia. Wyjście z nałogu jest drogą wyjścia z kłamstwa, otumanienia, zaczadzenia – wymaga to ogromnego wysiłku, oczyszczenia. Wytrzeźwienie jest szczerą oceną swojego położenia, stanięciem w prawdzie.
Panie, wyrwij z nałogu najbardziej upadłych, tkwiących w beznadziei, w opuszczeniu. Ty nikogo nie zostawiasz – pozwól zniewolonym nałogiem powrócić do Ciebie, powrócić do normalności w społeczeństwie.
Panie zmiłuj się nad nami.
X
Jezu z szat obnażony
Są to fakty, które obnażają całą prawdę o alkoholizmie. Według danych profesora Eriksona z 2014 r. w ciągu życia uzależni się około 15 procent wszystkich tych, którzy się upijają. Nadmiernie pijącym grozi śmierć. Nadużywanie alkoholu znajduje się na trzecim miejscu na świecie jako sprawca ludzkich śmierci i chorób, w tym licznych nowotworów. Gdy ktoś pije dużo i często, to może skrócić swoje życie o 15 do 20 lat. Bardzo dużo alkoholowej śmierci pojawia się w związku z wypadkami, samobójstwami, utonięciami, zamarznięciami, gwałtami, zabójstwami i zatruciami. Zatem śmierć fizyczna idzie za piciem nadmiernym, idzie za pijaństwem.
Panie, pomóż nam wszystkim poznać prawdę, pomóż poznać Polakom, jak nadmierne wyniszcza używanie alkoholu. Pomóż szczególnie młodym ludziom poznać, jak wiele zagrożeń niesie za sobą picie alkoholu.
Panie zmiłuj się nad nami.
XI
Jezus do Krzyża przybity
Przybicie do krzyża wydaje się utratą wolności. Wolność jest bezcennym darem. O wolność trzeba dbać i o nią walczyć. Polska cieszy się wolnością – odzyskanie wolności zostało okupione strugami krwi naszych rodaków, dziadów i pradziadów walczących w wojnach o wolność. Musimy się o ten dar nieustannie troszczyć. Wolność musimy pielęgnować, chronić i umacniać. Żyjemy w wolnym kraju, ale codziennie zdajemy egzamin z wolności. Wolność trzeba stale zdobywać. I my w naszym codziennym życiu nosimy krzyż, przybijamy się do niego, ale dzięki wytrwałości uszlachetniamy się. Krzyż prowadzi nas ku prawdzie i wyzwoleniu. Prowadzi do zbawienia. Wysiłek, praca duchowa nad sobą jest dobrowolnym przybijaniem się do krzyża. Praca duchowa prowadzi do podejmowania dobrych decyzji na życie, do właściwej oceny swojego zachowania i postępowania.
Panie – Twój krzyż daje nam odkupienie. Naucz nas z godnością nosić krzyż i przybić się do niego w naszej codzienności. Pomóż przyjąć gwoździe, które ranią, a jednocześnie uświęcają.
Panie zmiłuj się nad nami.
XII
Jezus umiera na krzyżu
Jezus umiłował nas do końca. Czy zdajemy sobie z tego sprawę, że umarł za mnie i za ciebie, że umarł na krzyżu, po to, by pokonać wszystkie grzechy, pokonać zło i zmartwychwstać, by dać to zmartwychwstanie wszystkim ludziom? Krzyż jest odpowiedzią na tragedie dotykające ludzi z powodu wyboru grzechu. Nałogi są kataklizmem dotykającym tak wielu ludzi, którzy naiwnie sięgnęli raz, drugi, trzeci i następny i jeszcze następny po używki, które wydawały się na początku czymś kusząco fajnym. Tak działa właśnie szatan, który prowadzi do upokorzenia człowieka. A Jezus Chrystus umarł na krzyżu dla pokonania wszystkich grzechów, nawet i tych związanych z alkoholizmem. Ostatecznie to obumieranie na krzyżu daje zwycięstwo, daje nadzieję. Ilu ludzi nie ma nadziei na lepsze jutro? Dlaczego? Bo nie poznali Chrystusa i Jego bezinteresownej i bezgranicznej miłości. Jezus jest ,,drogą, prawdą i życiem” ( J 14,6).
Panie, pozwól wszystkim ludziom poznać Ciebie Chryste, poznać właściwą drogę życia i wyzwolić się z nałogów.
Panie zmiłuj się nad nami.
XIII
Jezus zdjęty z krzyża
,,Matka która pod Krzyżem stała”, która od samego początku stanęła w służbie, przywołuje nas, byśmy i my podjęli służbę na rzecz bliźniego. Maryja Matka po zdjęciu z Krzyża Swojego umiłowanego Syna, przytuliła Jego Ciało nie tylko jako Matka, lecz także jako Ta, która pokazuje nam wszystkim, że Ciało Jezusa Chrystusa w codziennej Komunii Świętej jest przyjęciem świętości, jest jednoczeniem się z Chrystusem w życiu codziennym. A Życie codzienne dotykane jest konfliktami, wojnami. Ludzie są słabi i zniewalają się nałogami. Maryja, nasza Matka pokazuje nam i wskazuje, przyjdź przytul do siebie Ciało zbolałe, umęczone Ciało Jezusa Chrystusa. Znajdziesz Go w Komunii Świętej – w Żywym Kościele. Ja wierzę w Kościół Chrystusowy, a Ty?
Panie zmiłuj się nad nami.
XIV
Jezus do grobu złożony
Z pomocą Jezusa jesteśmy w stanie wybierać drogę wolności i radości. Tydzień modlitw o trzeźwość narodu jest wyborem ku budowaniu nowego człowieka – wolnego, wyzwolonego, jest budowaniem nowej kultury w imię Chrystusa. Podejmujemy się uświęcenia ku zmartwychwstaniu nas samych i tych, którzy przez zniewolenie nałogami źle odczytali drogę życia i nie są w stanie samodzielnie doprowadzić się do zbawienia. To łaska Boża pomaga nam zmartwychwstać. Potrzebna jest jednak i nasza wola i nasze zaangażowanie. Modlimy się wytrwale w naszych parafiach, rodzinach, grupach duszpasterskich i indywidualnie nie tylko za siebie, ale i za tych braci, którzy naprawdę nas potrzebują. Jest to piękny dar. Taka jest właśnie Krucjata Wyzwolenia Człowieka, ruch ludzi wolnych i wyzwalających innych z nałogów. Takie dzieło podoba się Jezusowi. Jest darem prawdziwej i szczerej miłości bliźniego.
Panie zmiłuj się nad nami.